Inna rzecz, że rzut powoli idzie mu do przodu, a jego mechanika wydaje się dobra - szybki, z wysokiego pułapu. Próbka w Eurolidze wychodzi gorzej, ale ma tam też mniej okazji do wykazania się, mecze są specyficzne, stąd zaniża. W niezłej lidze izraelskiej robi teraz 35% za trzy przy 2,3 próbach, ogólna skuteczność ponad 50%, ponad 8 punktów na mecz, prawie 7 zbiórek, nawet blok dokłada. O rzut raczej bym się nie martwił, bo po przejściu na szybszy i dynamiczniejszy system gry powinien mieć więcej pozycji do trójek. W Europie, gdzie prawie zawsze grasz do końcówki zegara, linia jest bliżej i obrońcy kryją blisko, szczególnie w Eurolidze, jest trudniej. Ale ilu było takich chłopaków, którym nagle procenty w NBA zza łuku rosły zamiast spadać? To co teraz proponuje NBA to idealny klimat dla takiego Avdijy.
No i trzeba jednak pamiętać, że z topowych prospektów z Europy w tym wieku w Eurolidze wymiatał tylko Doncić. Drugie najbardziej fizyczne rozgrywki świata, mocno taktyczne. Zdziwiłbym się, gdyby wszystkim czołowym talentom z NCAA staty nie poleciały tam ostro w dół, szczególnie na łuku.