Skocz do zawartości

czarny81

Użytkownik
  • Postów

    18
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O czarny81

  • Urodziny 8 Listopada

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna

NBA

  • Ulubiony zespół
    Seattle Supersonics
  • Ulubiony gracz
    Shawn Kemp

Osiągnięcia czarny81

Apprentice

Apprentice (3/14)

  • First Post
  • Collaborator
  • Reacting Well
  • Week One Done
  • One Month Later

Najnowsze odznaki

2

Reputacja

  1. czarny81

    Washington Wizards 17/18

    Dlatego został wymieniony na końcu, ale OK, jemu jeszcze można odpuścić, podobnie jak Scottowi i Meeksowi. Zrobili swoje, na zadowalającym procencie.
  2. czarny81

    Washington Wizards 17/18

    Heh, cali Wizards...przegrać z Pistons walczącymi o nic...brak słów. Porter 2/7+skręcona kostka, Morris 5/15, Beal 6/17, Oubre 5/12. Z czym do ludzi, widzę że forma na PO już przyszła .
  3. czarny81

    Washington Wizards 17/18

    Aż chciało by się napisać: No Wall - no problem! 10 wygranych meczy na 13 rozegranych, mówi samo za siebie. Rozpoczęty w niedzielę "maraton" kolejnych spotkań z 13 zespołami z dodatnim bilansem zaczął się perfekcyjnie od 2-0. Dwa ważne zwycięstwa z zespołami walczącymi o przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie PO zostały zdobyte. Do 23 marca WAS ma chyba najcięższy terminarz ze wszystkich zespołów NBA. Do końca sezonu mają w rozkładzie jazdy tylko 4 mecze z parówami(w kolejności NY, CHI, ATL i ORL) z aktywowaną opcją tank mode, pozostałe 17 meczy, będzie meczami walki na noże . Najbliższe cztery mecze grają u siebie z GS, TOR, IND i MIA. Wynik 2-2 to raczej max. co mogą osiągnąć.
  4. czarny81

    NBA Draft 2018

    W przerwie zadzwonił GM do trenera i powiedział: WTF!!!??? i po przerwie poszło jak z płatka. Tank mode w NYK został właśnie uruchomiony:)
  5. czarny81

    Washington Wizards 17/18

    Heh, no i mamy 5 zwycięstwo z rzędu bez Wall`a. Dziwnie się to układa. Teraz przed WAS dwa mecze prawdy z czwartą (PHI) i pierwszą (BOS) obroną w lidze. Po tych meczach będzie już wiadomo czy te wygrane były tylko efektem zaskoczenia przeciwnika (nowa rotacja) czy jednak dzieciaki ze stolicy w końcu dojrzały do prawdziwej gry...czekają Nas dwa arcyciekawe mecze. Dodatkowo mecz z PHI będzie podwójnie trudny ze względu na zmęczenie po meczu w Indianie (B2B).
  6. czarny81

    Washington Wizards 17/18

    Nie no kolejna porażka z Dallas...brak słów...nawet żadnej kwarty nie wygrali.
  7. czarny81

    Random shit 2017/18

    Już oficjalne info wisi na stronie NBA.com
  8. Panowie, ale te z napisami to są wkładki w butach, a nie podeszwy...bez jaj.
  9. Kto? Kelly Olynyk! pogromcą WAS w G7!....????...to aż ciężko skomentować...Gra WAS pod koniec Q3 i w Q4 wyglądała jak bieganie "dzieci we mgle". Czy ktoś tam się w ogóle orientował się jak grać? Raz za razem Olynyk i Horford zostawali na czystych pozycjach. Połowa WAS robiła switche w obronie, natomiast druga połowa broniła każdy swego...na tym poziomie to nawet śmieszne nie jest. Naprawdę liczyłem na wygraną WAS, ale jeżeli Olynyk ogrywa w Q4 całą S5 jak "biały Jordan"(jak kolega powyżej go określił), to nie mamy o czym mówić. Brooks jednak nie podołał zadaniu, Brad jest lepszym strategiem. Czapki z głów. Czekam ze zniecierpliwieniem co wymyśli na CLE.
  10. A ja jednak zwrócę Waszą większą uwagę na Supersonics z lat 90, gdzie główne skrzypce grali Kemp z Paytonem. lata RS PO 92`-93` 55-27 W PO pogonili Jazz, Rockets i przegrali 3-4 z SUNS 93`-94` 63-19 W PO frajersko odpadli w pierwszej rundzie z Nuggets (nr 1 dał dupy z nr 8) 94`-95` 57-25 W PO frajersko odpadli w pierwszej rundzie z Lakers 95`-96` 64-18 W PO dali sweepa podwójnym mistrzom NBA Rockets, złoili dupsko Malone`owi i Stocktonowi. W aaaaaaaaaaaaaafinale nie udźwignęli Rodmana, który był x factorem dla Bulls w 96`. 96`-97` 57-25 W PO pogonili Suns, polegli po ciężkiej batalii z Rockets 3-4 97`-98` 61-21 W PO pogonili Timberwolves, gładko dali dupy Lakers 1-4 (ale już bez Kempa!) W 94` mieli swoje okienko na zdobycie misia. Najlepsza druzyna RS, łoili tyłki wszystkim, brak Jordana w Bulls i taki EPIC FAIL z Nuggets....brak słów. W 96` NIKT nie był w stanie ustać przeciwko Bulls (wynik RS 72-10, w drodze do finału przegrali tylko 1 mecz z Knicks po dogrywce). Tylko Sonics byli w stanie coś z ugrać z Mikem, Scottym i Robakiem. A potem przyszedł wrzesień 97` kiedy wymienili Kempa na Bakera i wszystko ..uj strzelił.(nie będę ukrywał, że jest to mój ulubiony zawodnik i uprzedzając pytania : nie , nie jest moim ojcem ). Jak zawsze poszło o kasę. Sonics zamiast podnieść pensję Kempowi (zarabiał bodaj 3 mil/rok chyba do 99`) dali 6 mil/rok Mcllvane`owi. Kolejny epic fail. Ogólnie Supersonics i Jazz z lat 90` to bardzo dobre i podobnie pechowe zespoły (zawsze brakowało tego czegoś). BTW. Jazz to mój najbardziej znienawidzony zespół. Zawsze miło się patrzyło jak Kemp z Paytonem łoili Jazzmanów Szczególnie w 96` w finałach konferencji, kiedy oba zespoły były w swoim "prime".
  11. A jednak WAS popuścił. Przy takiej skuteczności rzutowej nie można myśleć o wyjazdowej wygranej. Trójki to już w ogóle dzisiaj nie siedziały, 7/29 przy skuteczności BOS 16/33. Obrona bardziej dziurawa od sera szwajcarskiego. Okazuję się, że jednak nie wystarczy wyłączyć z gry IT, kiedy pozostali z S5 mają dzień konia. Jak mozna było pozwolić Bradley-owi na taką swobodę w pierwszej połowie. To samo z Johnsonem i Horfordem, razem mieli skuteczność 12/14! Mahinmi, Gortat i Morris do kąta! Żeby przegrać zbiórki 48 do 45!? z Bostonem! Przy takiej formie wyjazdowej WAS, rzeczywiście będzie 4-3 dla BOS. Jednak widać, że dla obu drużyn przewaga własnego parkietu jest decydującym czynnikiem, który warunkuje wygranie meczu......no ale żeby przegrać zbiórki.....brak słów.
  12. Heh, Nene, porażka WAS z tym kontraktem...jedyne co mu wyszło to seria w PO przeciwko Bulls, gdzie zniszczył Noah, który dostał wtedy tytuł najlepszego obrońcy. To była miazga.
  13. Mieli max run-y 16 ptk. w G1 i 13 ptk. W G2, na obcym terenie, przed "opracowaniem" strategii na BOS. W G5 będzie ostro, ale typuję 4-2 dla WAS. ps. Do tej pory Celtics nie przegrali żadnej z 22 serii playoffs po rozpoczęciu jej 2-0, czuję że ten rok będzie przełomowy .
  14. Oczywiście, że nic nie jest pewne na 100%, ale porównując strategie WAS z pierwszych dwu meczów, gdzie próbowali tylko bronić IT i byli blisko zwycięstw, z dwoma ostatnimi, gdzie dodatkowo cały czas próbują grać na IT w ataku i oba mecze zakończyły się blow-outami, to wnioski nasuwają się same. BOS nie ma żadnego pomysłu jak sobie z tym poradzić. G5 będzie krytyczne, już niedługo się przekonamy, kto z jakiej gliny jest ulepiony.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.