@ely3 dzięki za założenie tematu. Chciałem założyć, ale ja wyskrobał bym ze dwa zdania na początek...
Moja ukochana drużyna powróciła i sprezentowała mi kapitalne widowisko! Warto było oglądać na żywo i pozostać nawet przy down by 23.
Po cichu liczę na Playoffy jednak z tyłu głowy mam wrażenie, że brakuje tej ekipie jakości ofensywnej, w szczególności gdy na parkiecie nie ma LaMelo i Gordona.
Kolejny sezon bez dobrego centra. Tęsknię mocno za czasami gdy grał tu Big Al. Nie ma już szkła i drewna (Zeller, Bismack) i niestety nie pozyskano zawodnika, który byłby jak np. Sabonis wartością dodaną dla ekipy. Mimo to dało się zauważyć próbę współpracy Masona z LaMelo i myślę, że im dalej w las tym może to wyglądać nieźle. Sam Plumlee z pewnością jest lepszą opcją niż dwaj panowie centrzy, których pożegnano bez żalu.
Pozdro dla wszystkich fanów NBA!