Skocz do zawartości

Key

Użytkownik
  • Postów

    404
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Kontakt

  • AIM
    2356256
  • Strona WWW
    http://www.sielon.prv.pl

Converted

  • Location
    Myslovitz
  • Interests
    Western Conference

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Key

Rising Star

Rising Star (9/14)

  • Conversation Starter
  • First Post
  • Collaborator
  • Week One Done
  • One Month Later

Najnowsze odznaki

0

Reputacja

  1. Key

    Ogladamy NBA w TV

    Witam !!! Po dlugim dlugim czasie powracam z pytaniem: czy wiadomo juz cos w sprawie rozkladu jazdy C+ na nadchodzacy sezon? Z gory dzieki za odp.
  2. Nie no Szaku nie dowierzasz jak za czasow 4 X all stars ze dostali w dupe Zartuje nie wnerwiaj sie. Dla mnie to jeden przypadek rowniez, ale jeden ujawniony. Teraz tylko nie bede musial udawadniac, ze znow snuje spiskowa teorie dziejow. Ja nie wiem co niektorych z was tak dziwi. Tam gdzie ogromne pieniadze tam i korupcja. Z Polski robi sie nie jednokrotnie kozla ofiarnego na tle korupcji lub zlodziejstwa. Wina stoi po stronie prasy, ale nie z tego wzgledu, ze pisza co im slina na jezyk przyniesie tylko dlatego ze opisuja kazdy przypadek. Tak jak mowie w przypadku biedniejszych krajow proceder jest wiekszy w sensie jest wiecej przypadkow ale drobnych. Bogatsze kraje maja mniej przypadkow ale na wieksza skale. PS A co do utarcia nosa to raczej pamietalem postawe Lorda zdaje sie, ale dobrze ze sie sam przyanles
  3. Ale jak pisalem dawno temu na tym forum jak jeszcze pisywalem regularnie, ze tego typu rzec tez sie dzieja w NBA to wiekszosc przesmiewcow mowila, ze nigdy takie cos nie wyplynelo. To ze nie wyplynelo nie znaczny, ze nie istnieje, mowilem to kiedys i mowie to teraz. Wcale nie trumfuje z tego powodu, ze takie rzecy dzieja sie w NBA, jedynie cieszy mnie fakt, ze przesmiewcy, ktorzy nie widziec czemu nie widzieli mozliwosci takich rzeczy w miejscu gdzie sa ogromne pieniadze teraz maja utarte noski. Korupcja niestety, ale istnieje wszedzie, tyle, ze w zroznicowanych stopniach. W takim kraju jak nasz w wiekszym ze wzgledu na niskie zarobki. W innych krajach przy wysokich zarobkach mniejszym, bo oplacalnosc takiego procederu zaczyna sie dopiero od bardzo duzych kwot.
  4. Key

    40th anniversary Sonics season

    Wiem, ze to post pod postem, ale co ja moge za to, ze jestem tu jedynym fanem Sonics Pewnie po pozyskaniu Duranta i ogolnie odmlodzeniu skladu teraz Sonics znow beda mieli rzesze fanow jak mialo Toronto z Carterem. O zgrozo !!! Do sedna. Jedna moja zachcianka sie spelnila. Dosc powazne zrodla niosa wiesc, ze PJ Carlesimo jest juz praktycznie coachem Sonics. W koncu postawili na pewnego goscia i przestali eksperymentowac z dziwnymi nazwiskami. Gosc ma doswiadczenia z mlodzieza, ale tez nie bez znaczenia beda lata spedzone w Spurs, gdzie byl swiadkiem budowy i trwania przerywanej dynastii mistrzowskiej San Antonio. Z reszta podobnie jak sam Presti, z ktorym wczesniej wspolpracowal Carlesimo w SAS. Dobrze sie znaja co wrozy dobra wspolprace, dodatkowo podobno dosc czesto sie zgadzali bedac w SAS. Lewis jako, ze juz ugadany jest z Magic, poki co dalej jednak podobno nie wiadomo czy to sign & trade czy nie. okaze sie nie bawem.
  5. Key

    40th anniversary Sonics season

    Nie sposob bylo by nie skomentowac nowych wiesci dochodzacych z obozu Sonics. Skrajnie nie oficjalne wiesci, bowiem napisane przez jakiegos sluchacza lokalnego radia na forum. Konkretnie jakies ploty o tym jakoby Richard Hamilton mial przyjsc do Sonics. Choc poki co to mocno nie oficjalne i pewnie wyssane z palca wiesci to nie przejde obok tego obojetnie. Uwazam, ze taki ruch bylby skrajna glupota. Pozyskanie pary Durant/Green samo mowi za siebie i w zasadzie wiecej nie trzeba bylo by tu komentowac. Jednak istnieje jeszcze jedna przeslanka wedle, ktorej glupim bylby ten ruch, mianowicie trade Allena. Jaki sens bylby tradowac goscia 33 letniego, jednego z najlepszych shooterow ligi po to by dokoptowac jego gorsza wersje 30 letnia, choc z mniejszym, tez nie malym kontraktem. Teraz kwestia Lewisa. Dosc glosne pogloski dochodzace z Orlando niasa nowine taka, ze Rashard juz nie bawem zalozy T-shirt Magic. Ma sie to stac za pomoca podpisania go jako FA. No tutaj srednio bylbym zadowolony, choc nie mialbym az takich pretensji i wzialbym to za lepsze rozwiazanie od takiego, gdzie sporotow dostalibysmy mniej, a na dodatek w tym jakiegos busta, ktory tylko zapcha salary co zwlaszcza w naszej obecnej sytuacji jest skrajnie nie porzadane. Dalej czytam, ze Sam Presti jak tez byl zorientowany bardziej na Watsona, teraz cos przeblakuje o pozycji stratera w postaci Luke Ridnoura, ktory by sie swietnie uzupelnial z Delonte Westem. Hm... tutaj juz sie radykalnie nie zgadzam z Panem Presti. Ja postaral bym sie o FA Boykinsa jednoczesnie probujac tradowac Ridnoura w pakiecie z kims za jakiegos goscia, ktoremu w przyszlym roku konczy sie kontrakt. I ostatnia, ale jak, ze wazna kwestia. Coach. Podobno z grona kilku kandydatow faworytem jest Casey. Ja osobiscie postawilbym na PJ Carlesimo, ktory tez miesci sie w gronie kandydatow. Po mimo, ze niektore ruchy (na razie plotki) moga mi sie nie podobac, to jak na razie jestem zadowolony z taktyki przyjetej przez Presti'ego. Goscia stac na odwazne i kontrowersyjne, ale zdajace sie prowadzic w dobra strone ruchy. A wiec ja ze spokojem czekam na kolejne ruchy, ktore stworza jedna calosc. Bardzo ciekawie robi sie w Seattle.
  6. Key

    40th anniversary Sonics season

    Z tym Lewisem to nie jest tak rozowo jak wyglada. Jesli w ogole pojdzie na sign&trade to team, do ktorego powedruje bedzie wiedzial, ze Sonics stoja pod sciana i sportowo ta wymiana bedzie malo korzystna dla Sonics. Dlatego szczerze mowiac chyba wolalbym go oddac za free lub jak juz to w pakiecie poslac z Ridnourem za jakiegos solidnego podkoszowca.
  7. Key

    40th anniversary Sonics season

    No to sprawa sie rypla... Jednej nocy dwie takie wiadomosci to grom jak z jasnego nieba. Najpierw w kwestii draftu. Jak wiadomo zadne to zaskoczenie, aczkolwiek ja cicho liczylem, ze jednak Oden. No coz znawca mlodzianow za jakiego uwazam w szczegolnosci Spabloo twierdzi, ze to franchise player, przynajmniej takie ma zadtaki. Z wyboru sie ciesze, bo wiem, ze to dobry wybor. Teraz kwestia tradu. Tyle bylo zamieszania wokol konczacego sie kontraktu Lewisa, ze nikt nawet nie dopuszczal tkaiej mysli. Ja juz wczesniej pisalem, ze widzialo by mi sie, zeby raczej tradowac Allena. Choc patrzac na to co sie stalo to nikt, absolutnie nikt nie moze byc pewien miejsca w Sonics. Lewisa jak sadze, tez sie pozbeda, pytanie teraz tylko w jakiej opcji (sign&trade lub free)? Widac, ze postawili na gruntowna przebudowa teamu. Choc dlugo bylem zwollenikiem konserwatywnego wygladu teamu to teraz stawiam wszystko na jedna karte. Jedno jest pewne, gdyby GM i ogolnie caly sztab byl stary to pewnie Lewis dostal by maxa, a Allen zestarzal sie w Sonics konczac kariere. Dla nas oznaczalo by to srednie sezony, gdzie co moze drugi goscilibysmy w PO po to tylko, zeby od razu odpasc w 1st round. Drugie co jest pewne to fakt, ze teraz jesli jeszcze odejdzie Lewis (90% ze tak) to ogolnie GMowi i graczom trzeba bedzie dac ogromny kredyt zaufania. Efektow wymiernych mozemy sie spodziewac dopiero za jakies 2-3 sezony. Dobra bo troche zdryfowalem z kursu tj z tematu. Wiadomo, ze samego tradu Allen za picki + West nie ma co rozpatrywac w kwestiach scisle jakosciowych. Przy rebuildingu strata jakosci sportowej jest wliczona w koszty. Wiadomo jest jedno; mamy dwoch mlodzianow z scislej czolowki naboru. Dokoptowanie do Duranta drugiej gwiazdki draftu to doskonaly i perspektywiczny krok. Miejmy nadzieje tylko, ze mentalnie obydwaj nie chca byc liderami druzyn, bo sie beda wykluczac. Kolejny pozytywny aspekt tradu to zakladajac, ze Lewis odejdzie za free to wraz z kasa po Allenie (czesc zdlawi Szczerbiak) bedziemy mieli nie zla kapuste do zainwestowania. Zwazajac, ze ten sezon ogorkowy (doczytalem sie tutaj na forum) nie bedzie za obfity moglibysmy poczekac do przyszlego off-seasonu. Nigdzie sie nie spieszy, przebudowa w trakcie. Majac perspektywicznego Greena i Duranta nic tylko teraz zbierac reszta ekipy. Ja bym jeszcze zrobil jeden ruch. Krazylo pare plotek na temat tradu Ridnoura. Ja bym go wytransferowal z kims jeszcz za jakiegos przyzoitego podkoszowca, ze wskazaniem na C. W zamian zas podpisal bym wolnego juz przeciez Boykinsa. Ano i oczywiscie poszukiwania trenera Cieszy mnie nie watpliwie to, ze w koncu nowe wladze klubu Sonics maja odwage na radykalne zmiany jesli jest to wymagane. [/b]
  8. Final jakiego mozna sie bylo spodziewac. Sweep obrazuje w duzej mierze brak zaslugi Cavs w finale. Nie ukrywam,ze lubie jak takim cwaniakowatym szczylom uciera sie nosa. Lubie tez widziec dziwnie zniesmaczone miny jego fanow. Co do MVP to sadze, ze zasluzone. Fakt, iz TD jest kregoslupem tego teamu, ale w tych finalach Parker naprawde spisal sie nie samowicie.
  9. Mialem watpliwa przyjemnosc ogladac wczoraj retransmijse 2 meczu Finalowego. Biorac pod uwage, ze poszczegolne kwarty pierwszego meczu i to co dzialo sie w tym meczu stwierdzam jednoznacznie: Cavs nie sa godni Finalu. To jest dla mnie jasne jak slonce. Zenujace widowisko i naprawde dziwie sie jeszcze SAS ze dalej podchodza do tego tak smiertelnie powaznie. Przecierz w grze Cavs nie widac kszty logiki, to czysta improwizacja. Lebron okazuje sie, ze tez jeszcze nie jest gotowy na wlozenie korony. Dla mnie malo istotne jest, ze poszlo mu lepiej niz w 1st game, bo znow byl malo widoczny. W zasadzie nie ma czego komentowac po stronie Cavs. SAS brak mi slow. Wszystko wychodzi, malo tego, wyglado jak by to bylo krok po kroku zaplanowane. Nie wypowiadam sie na temat Parkera, Duncana czy Gino, bo na tych graczy w ogole nie ma odpowiedzi po stronie Cavs. Chodzi mi o jednego Pana, przed ktorym niziutko chyle czola, jest nim Robert Horry. No gosc jest nie samowity, bloki swoja droga, ale te pojawianie sie znikad pod tablica rywali i te zb ofensywne. No gosc naprawde ma jeszcze tyle ikry do gry, ze nie jeden rookie mogl by sie powstydzic. Moze nie powiem nic nowego, ale teraz tak patrze na SAS i mysle sobie, ze ten team to pewnego rodzaju fenomen. Maja tyle dobrych rolsow i zaden z nich nie rosci sobie wiekszych lub mniejszych praw do gry. Skladnie tworza jedna calosc, ktora poswieca sie dla dobra teamu. Brawo dla GMa Spurs. Nie mam zadnych obiekcji w stosunku do Cavs, ale patrzac na dotychczasowy przebieg Finalu powinno sie to skonczyc 4-0 i nikt nie bedzie plakal. Naprwde Cavs nie zasluguja na ten Final, a co dopiero na Mistrzostwo.
  10. Ja tylko wtrace jeszcze pare groszy odnosnie zdania jednego z fanow Cavs. Nie wiem, ktory to powiedzial, ale wspominal o tym juz Joseph. Jak mozna twierdzic, ze to przegrana kilkoma punktami? Zakladam, ze ta osoba ogladala caly mecz, ja nie musialem, na podstawie suchutkiego box score golym okiem widac, ze te "pare" punktow to efekt spokojnej koncowki po stronie SAS, ktora zaowocowala tylko "paro" punktowa przewaga na koniec. Box score zawiera cos takiego jak wyniki poszczegolnych kwart i to w 100% odzwierciedla jaki byl przebieg meczu. Takze nie wiem skad tego typu stwierdzenia sie biora. Nie wiem czy to bylo glupie tlumaczenie i liczenie na t, ze nikt sie nie zorientuje czy jak?
  11. Ja ostatnio slyne z braku czasu, a wiec sie streszcze. Prognozy spekulantow okazaly sie prawda, na Tony Parkera Cavs nie maja odpowiedzi, co bylo widac chyba tej nocy? Druga sprawa to jakis stlamszony Lebronik (a tak sie smiali kibice Cavsow, przecierz Bowen jest za wolny na Lebrona)? Jego koledzy w sumie nie wygladali zle, procz Bronka 4 graczy min 10 pkt na koncie. Gorsza wizja rysowala sie po stronie SAS , gdzie Parker z Duncanem byli motorem napedowym, ktory nie dostal w ogole wsparcia oprocz Manu. Tak czy siak widac, ze to SAS byli Panami parkietu. Decydujaca byla zdaje sie 3 kwarta, gdzie to wchodzac po pierwszej polowie na parkiet Cavs dostawali ledwo 5 oczkami. Po tej jednak kwarcie schodizli jzu na przerwe ze strata 15 pkt. A taka przewaga moze i jest do dogonienia, ale z rzadka z SAS, z bardziej rzadka w PO, jeszcze bardziej, bardziej z rzadka w Finale. Takie sa moje obserwacje wynikajace z suchych statsow oraz recapu.
  12. Bardzo mi sie podoba ta druga wersja tradu z Rockets.
  13. Nie odrobilem zadania domowego. Nie spodziewalem sie tak ogromnego kontraktu Crawforda. A wiec tutaj jestem sklonny pojsc w strone Rockets. Z jendym ale, konkretnie zamiast picku jakis PG, np Alston. Chodiz o to, zeby w zamian Lewisa polatac u nas pewne dziury, poczynic zabezpieczenia. A taki ruch pozwolil by nam na solidne zabezpiecznie PG zwlaszcza, gdy poleci Ridnour.
  14. Battier jest wszechstronnym zawodnikiem i może grać na 3 pozycjach (oczywiście jego główną pozycją jest SF, ale w mniejszym wymiarze czasowym może grać zarówno jako SG i PF) i co ważne nie ma ego gwiazdy więc pewnie zgodziłby się grać jako backup. Poza tym uważam go za bardziej łakomy kąsek w przyszłych trade'ach, bo Crawforda to chyba mógłby co najwyżej odkupić Isiah .Tylko ile mu tego czasu zostanie skoro na SG gra Allen, a na SF bedzie Durant, zas PF jest juz silnie obsadzone. Moze 10-15 min. A co do Crawforda to moze zawsze poleciec w pakiecie, wspominalem juz o Ridnourze.
  15. Ok ja rozumiem, ze szanse sa male. Ja tylko wyrazilem to co moim zdaniem bylo by lepsze dla Seattle. Ludzic sie co prawda moge, bo mam jakas tam malenka nadzieje. Ja nie mowilem co bedzie tylko co by bylo lepsze. Co do rozwazan nad ruchami transferowymi z Durantem w skladzie to w dalszym ciagu jestem zdania, ze wole dostac za Lewisa to co oferuje NY niz Rockets. Dlaczego? Chociazby dlatego, ze dostaniemy Robinsona i wtedy bedzie mozna transferowac Luke'a i Crawforda, ktory nie zgodzi sie raczej grac jako back up Duranta. Battier defacto tez bedzie krecil nosem, ale jesli wybierzemy Battiera nie bedziemy mieli nic dodatkowego jak w przypadku NY (Robinson). A Wilkins starczy jao plecy dla Duranta.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.